Szósta seria gier Marco Business League za nami, po której doszło do kilku przetasowań w tabelach naszych rozgrywek.

 

W lidze Gold zmiana przede wszystkim na podium. Swoje starcie po walce do samego końca i golu w ostatniej minucie wygrało Pawletko Budownictwo i przeskoczyło tym samym Marco, które w starciu na szczycie musiało uznać wyższość Dampolu.

 

Obydwa spotkania grane były na dużej intensywności i w obydwu spotkaniach wiele wskazywało na to, że mogą zakończyć się remisami. Patrząc po wynikach to w meczu Pawletko z Perłą (3:2), wydaje się to oczywiste, natomiast Dampol finalnie wygrał mecz z Marco 7:2, ale przy stanie 4:2 drużyna ówczesnego wicelidera wycofała bramkarza, co ekipa Dampolu bezlitośnie wykorzystała, zdobywając kolejne bramki.

 

Warto także odnotować zwycięstwo Kirchhoffu, który uporał się 4:3 z Harpaganem Golden, co pokazuje, że nie jest łatwo ekipę tą pokonać. Kirchhoff w tym meczu grał dobrze, był do bólu skuteczny, czego nie można powiedzieć o Harpaganie Golden, który z pewnością mógł ten mecz minimum zremisować.

 

Liga Silver to przede wszystkim pierwsza strata punktowa Bumaru Łabędy. Remis 3:3 w spotkaniu z Harpagan Silver krzywdy im jednak nie robi, są dalej liderem a takie mecze jak ten, również się zdarzają. Bumar próbował do samego końca, natomiast obrona Harpagana wyszła cało z tej potyczki, zasługując na punkt w tym starciu.

 

Swoje mecze wygrały drużyny Słowianki oraz Ałtentiku Bimbao i w tej sytuacji pierwsza z tych ekip cały czas na drugim miejscu w lidze Silver, ale już se stratą tylko trzech punktów do lidera, natomiast wspomniany wyżej Ałtentik plasuje się na miejscu 3. Słowianka dość łatwo uporała się z Palstic Omnium, choć jesteśmy ciekawi jak ten mecz by się potoczył gdyby Plastic zagrał w swoim najmocniejszym składzie. Do składu wrócił Jan Włoch, który tworzy obecnie z Adamem Piekarz najgroźniejszy duet strzelecki w tej lidze. Ci dwaj zawodnicy strzelili w tym meczu po 5 goli, a łącznie trafili już 23 razy w bieżących rozgrywkach.

 

Kolejny raz bez punktów Śląskie Centrum Logistyki i kolejny raz po minimalnej porażce, tym razem 1:2 z Ależ FC. W ŚCL widać progres, grają dobrze, natomiast brakuje potwierdzenia tej niezłej dyspozycji w postaci zdobyczy punktowych. Najbliższa szansa na przełamanie już 21.03 w meczu z Mostostalem.

 

A jak sobie radzi nowicjusz Ależ FC? Zespół ten gra konsekwentnie i jest bardzo zdeterminowany. Ten upór, gra zespołowa zapewnia na ten moment 4 miejsce w tabeli. 12 punktów w 6 meczach to naprawdę dobry wynik i jesteśmy ciekawi, na jakim miejscu finalnie ta ekipa zakończy rozgrywki. Walka o podium wydaje się być jak najbardziej realna.