Druga kolejka Rozgrywek Marco Business League przyniosła mnóstwo emocji, spektakularnych bramek i zaskakujących rozstrzygnięć w obu dywizjach – Silver i Gold.
W Lidze Silver królowała ofensywa, a niektóre ekipy zaliczyły imponujące debiuty strzeleckie.
Nexteer pokonał Meble Bartek 5:2. Nexteer wykazało ogromną chęć do gry i niesamowitą skuteczność, którą uosabiał Bogumił Gramś, popisując się fenomenalnym hattrickiem. Meble Bartek musiały radzić sobie bez swojego Goleadora, Janka Włocha, grając z zaledwie jedną zmianą.
W szlagierze kolejki Fundacja Tomex uległa Ależ FC 2:4. Na uwagę zasługuje debiut w naszych rozgrywkach i zdobycie dwóch bramek przez doskonale znanego z futsalowych aren Adama Łągiewkę. Dla Ależ FC dwa cenne trafienia strzelił Tarachulski. Emocjonującym momentem było również trafienie Królickiego, który tym samym zaliczył udany powrót do gry po długiej kontuzji.
Decathlon Logistics przegrało z OPmobility 4:6. Mimo imponującej postawy Kacpra Pałetko, który ustrzelił hattricka, jego Decathlon uległ bardzo dobrze dysponowanemu OPmobility. U zwycięzców po dwie bramki strzelili Ogrodowski i Sosnowski.
Śląskie Centrum Logistyki bez większych problemów ograło Bumar. To był absolutnie idealny mecz dla ekipy ŚCL – wchodziło im po prostu wszystko. Gwiazdą spotkania okazał się debiutant Jakub Grabani, autor czterech bramek. Dwa trafienia dołożył również debiutujący w tych rozgrywkach Bartłomiej Piotrowicz. W ekipie Bumaru, po ostatnich zmianach kadrowych, widać, że zespół potrzebuje jeszcze trochę czasu, by osiągnąć maksymalne zgranie. Po dwóch kolejkach Śląskie Centrum Logistyki z kompletem punktów otwiera tabelę Ligi Silver.
Liga Gold zapewniła widowiska na najwyższym poziomie, obfitujące w zwroty akcji i potwierdzenie znakomitej formy liderów.
Pawletko & Gliński Team przegrał z Perłą Gliwice 4:6 w meczu rozstrzyganym „na milimetry”. Akcje dynamicznie przenosiły się z jednej strony na drugą, a piłkarze obu ekip stworzyli świetne widowisko. Ostatecznie lepsza okazała się młodzież z Perły Gliwice. Bohaterem meczu był Patryk Starobrat, autor czterech bramek. Łącznie Starobrat zaliczył już siedem trafień i to właśnie ten zawodnik przewodzi obecnie w tabeli Króla Strzelców Ligi Gold, a jego Perła Gliwice przewodzi w tabeli tej samej dywizji. Warto również wspomnieć o ustrzelonym hattricku przez gracza Pawletko & Gliński Team, Kamila Wawroczy.
Ekomax zwyciężył 3:2 w bardzo wyrównanym spotkaniu z Ałtentik Bimbao. Dla Ekomaxu kolejne dwie bramki w sezonie strzelił Imiela. Swoje trafienie dla tej ekipy zaliczył także Maksym. Dla Ałtentiku do siatki trafili Zdziebło oraz Matviienko.
W prawdziwym festiwalu strzeleckim Kirchhoff pokonał Cervezę 10:5. Mecz był pełen zwrotów akcji, który przeszedł drogę od prowadzenia Cervezy 3:1 do wyniku 5:10 na koniec. Dla Cervezy dwie bramki zdobył Sodo, a po jednym trafieniu dołożyli Dudek, Czakański oraz Skorupa. Dla Kirchhoffu strzelecki prym wiedli: Pawłowski, Boni, Rakowiecki oraz Nowak, z których każdy strzelił po dwie bramki.