Do ostatniej kolejki będziemy mieli emocje w aktualnej edycji Marco Business League. Ten wstęp dotyczy głównie Ligi Silver, w której na dzień dzisiejszy nie jesteśmy pewni nawet ostatecznego składu podium. W lidze Gold ostatnia kolejka wyłoni z kolei końcową klasyfikację w środku tabeli na miejscach 4 - 7.

 

W lidze Silver wracający do formy Ałtentik Bimbao pokonał będący w dołku już od dłuższego czasu Bumar Łabędy 4:1. Duet Ryduchowski-Sobel od kilku spotkań występuje ponownie w komplecie i widać tego efekty. Dobre wsparcie daje także pozostała część zespołu i ta drużyna do ostatniej kolejki będzie walczyć o miejsce na podium, choć zawodnicy tej ekipy będą musieli liczyć na potknięcie Słowianki w starciu ze Śląskim Centrum Logistyki. 

 

Wspomniana Słowianka pokonała, choć nie bez problemów Decathlon Logistics Gliwice 5:2. Pierwszą bramkę zdobyli mistrzowie pierwszych połów Ligi Silver, ale później na boisku przewagę przez większość część gry miała Słownianka, która jak zawsze mogła liczyć na wsparcie swojego najlepszego snajpera Jana Włocha. Janek dał kolejnego hat-tricka i obecnie z 38 trafieniami otwiera tabelę Króla Strzelców tej ligi.

 

Jedną z pewniejszych rzeczy w futbolu jest to, że każda seria się kiedyś kończy i tak niepokonany od dwunastu spotkań, lider tabeli Ależ FC musiał uznać wyższość ekipy z Mostostalu. Spotkanie nie zawiodło, było pełne emocji, a jego tempa nie powstydziłyby się mecze ze złotej ligi Marco. Wicelider wygrał 5:3 i jego strata do Ależ FC stopniała do jednego punktu. Obydwa zespoły mają jeszcze do rozegrania po jednym zaległym spotkaniu, które odbędą się na początku przyszłego tygodnia.

 

W lidze Gold ciekawe spotkanie rozegrali zawodnicy drużyn Marco oraz Opus Gliwice. Kto śledzi nasze rozgrywki to zdaje sobie sprawę, że tutaj miejsce w tabeli nie gra i nie ma żadnego znaczenia (nie licząc oczywiście wszystko wygrywającego Dampolu) i to powiedzenie idealnie pasuje do omawianego spotkania. Wiemy, że Opus grać w piłkę potrafi i gdyby nie problemy kadrowe to tych punktów w tabeli mieliby z pewnością więcej. W tym meczu Opus był skuteczny, wykorzystywał szanse, które miał i po wyjściu na prowadzenie 4:1 nastawił się na obronę i grę z kontry. Marco przeważało, natomiast nie było w stanie dogonić rywala. Końcowy wynik to 5:4 dla Opusu i był to z pewnością jeden z najlepszych meczów tej ekipy w aktualnej rundzie.

 

W ostatniej kolejce Ligi Gold szczególnie interesująco zapowiadają się trzy spotkania. Lider Dampol podejmie wicelidera Pawletko i będzie to starcie o pierwsze miejsce w tabeli Króla Strzelców pomiędzy Łukaszem Czają a Michałem Łutowiczem.

 

Dwa pozostałe ciekawe mecze z punktu widzenia tabeli końcowej to bezpośrednie starcie ekip walczących o miejsce 4 między Kirchhoff a Promar It Szansa oraz starcie Perła Gliwice vs. Opus Gliwice. Perła w przypadku zwycięstwa przeskoczy Goldeny z Harpagana na miejscu 6, ale biorąc pod uwagę dyspozycję Opusa w ostatnim meczu z Marco z pewnością nie będzie to łatwa przeprawa.