Nasza Reprezentacja zakończyła udział w Mistrzostwach Świata Socca na etapie 1/4 finału. Lepsi od nas okazali się Rumuni, którzy wygrali z nami 5:3 po rzutach Karnych. Polacy od czwartej minuty meczu musieli grać w osłabieniu po czerwonej kartce (trzeba zaznaczyć, że całkowicie słusznej) Bartłomieja Piórkowskiego. Przewaga Rumunów była znaczna, lecz nie przekładała się na wymierną korzyść bramkową. Owszem, nasi rywale dosyć szybko po czerwonej kartce naszego zawodnika wyszli na prowadzeniu, natomiast po wyrównaniu Jaszczaka wynik 1:1 utrzymywał się naprawdę długo. Dopiero w 33 minucie bramkę na 2:1 zdobył Toma. Razvan podwyższył na 3:1 na minutę przed końcem, gdy graliśmy już z wycofanym bramkarzem. Gdy wydawało się, że jest już po meczu, dwie bramki w doliczonym czasie gry strzelił Jaszczak, który tym samym skompletował hat-tricka. W serii rzutów karnych lepsi byli jednak Rumuni, którzy wygrali je 2:0.